Padaczka to choroba, która dotyka aż 1% populacji z czego około ¼ jest diagnozowana jako lekooporna.
Od dawien dawna ludzie szukali wyjaśnienia skąd się bierze i czym jest ta choroba. W starożytności uważano, że drgawki były powodowane przez boskie ingerencje. Hipokrates trafnie zlokalizował jej ośrodek. Wielki uczony i myśliciel twierdził, że przyczyny należy szukać w mózgu chorego. W starożytności już nikt o tym nie pamiętał. Ataki padaczki miały być objawami opętania czy dotyku samego diabła. Terapia, którą były egzorcyzmy raczej nie mogła należeć do zbyt skutecznych. Obecnie dzięki wiedzy i technologii możemy w szybki i skuteczny sposób zdiagnozować tę chorobę. Jednak przyczyna jej występowania nie jest do końca jasna. Wiadomo, że ma związek z neurodegeneracyjną.
Czym jest padaczka?
Padaczka jest to grupa zaburzeń neurologicznych cechujących się niekontrolowanymi napadami drgawek. Ataki te są objawem chwilowych zaburzeń pracy mózgu, polegających na nadmiernych, samorzutnych i gwałtownych wyładowaniach bioelektrycznych w komórkach nerwowych. U wielu osób epilepsja rozwija się między innymi na skutek: urazu lub guza mózgu, udaru, zażywania narkotyków lub nadużywania alkoholu. Diagnoza opiera się na wyeliminowaniu schorzeń o podobnych objawach, a w celu potwierdzenia używa się elektroencefalogramu (EEG). Padaczka jest niestety nieuleczalna, jednak w około 75% przypadków jej ataki można kontrolować lekami lub odpowiednimi suplementami takimi jak olejki CBD.
A co z 25% którzy są chorzy na padaczkę lekooporną?
Pacjenci cierpiący na ten rodzaj epilepsji często bezskutecznie szukają innych rozwiązań takich jak: łagodzenie ataków sterydami, stymulacjami nerwu błędnego, dietą. Wielu z chorych poza tym, że muszą się zmagać nawet z setkami napadów dziennie to jeszcze walczą ze skutkami ubocznymi leczenia, które często nie przynoszą zamierzonych efektów.
CBD a padaczka
Tu z pomocą przychodzą konopie, a zwłaszcza czynny jej składnik CBD. Dzięki badaniom powszechnie prowadzonym w tym temacie, śmiało możemy powiedzieć, że kannabidiol może mieć wręcz zbawienne działanie dla osób cierpiących na różnego rodzaju padaczki, również te bardzo ciężkie do kontrolowania takich jak zespoł Draveta, Lennox-Gastaut, Doose i Westa. Jak już wcześniej wspomnieliśmy epilepsja jest chorobą neurologiczną. Nadmierne wyładowania elektryczne w neuronach najczęściej powodowane są nadmiarem danego neuroprzekaźnika. Proces ten tylko nasila pracę mózgu co prowadzi do ataków drgawkowych. CBD osłabia lub wręcz tymczasowo blokuje wytwarzanie neuroprzekaźnika, który powoduje napad.
Nasz organizm wytwarza endokannabinoid zwany anandamid, niestety większość z nas nie produkuje go w wystarczającej ilości. Pełni on funkcję ochronne dla naszego układu nerwowego. Ataki epilepsji mają bardzo destrukcyjny wpływ na owy układ, dlatego warto wspierać się produktami z CBD, które pełni bardzo podobną funkcję do wspomnianego powyżej endokannabinoidu.
A co z padaczką u dzieci?
W artykule pt ”Czy olejki konopne CBD są wskazane dla dzieci?” mogliśmy przeczytać, że CBD jest substancją nietoksyczną, nie psychoaktywną i nie ma żadnych przeciwwskazań jeśli chodzi o stosowanie ich u najmłodszych. Co więcej Brytyjskie Towarzystwo Pediatrów – Neurologów wręcz zaleca stosowanie kannabidiolu w wypadku padaczki u dzieci. Wspomniane wyżej zespoły padaczkowe: Draveta i Lennoxa- Gastauta są bardzo ciężkie i groźne gdyż dotykają osoby bardzo młode. Pierwsze objawy mogą się pojawić już po narodzinach, drugi typ występuje u dzieci między 1-8 rokiem życia. Ataki często liczone w setkach na dobę mogą doprowadzić do stałego upośledzenia, a nawet śmierci. Korzyści płynące ze stosowania CBD u maluchów zaobserwowano też w innych aspektach np.: poznawczym, emocjonalnym, motorycznym i w procesie socjalizacji.
Podsumowanie
Wśród pacjentów, którzy stosują CBD ( niezależnie czy stosują również farmakologiczne leki przeciwpadaczkowe) ponad 50% – odnotowuje zmniejszenie liczby ataków padaczkowych, lub całkowite ich wyeliminowanie. Liczby te robią sporę wrażenie, biorąc pod uwagę jak ciężka i złośliwa jest to choroba. Jeśli Ty lub ktoś z bliskich cierpi na epilepsję, polecamy wypróbować nasz Extrakt.
W trosce o zdrowe życie,
Team Extrakt
Źródła:
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31013866/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31372958/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26800377/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24854329/